Grudniowy czas u  Krasnali.

Okres Bożego Narodzenia we wspomnieniach wielu dorosłych kojarzy się przede wszystkim z zapachami: pieczonego mięsa, ciasta, owoców cytrusowych i aromatycznych ciasteczek. Aby zachęcić dzieci do pomagania  domownikom w przygotowaniach świątecznych i ocalić od zapomnienia tradycje świąteczne w gr. Krasnali upiekliśmy ciasteczka( bardzo smaczne). Dzieci chętnie ubijały pianę, wałkowały, wykrawały  foremkami i ozdabiały.  Radość towarzysząca dzieciom podczas pracy jest bezcenna.
Polecamy przepis „ Krasnalowe ciasteczka”
Składniki: 1 kg mąki, 375 g masła, 1 kostka smalcu, 1 aromat waniliowy, 8 żółtek, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, lub jak kto woli 2 łyżeczki  amoniaku, 0,5 kg cukru pudru.
Sposób wykonania:
Do miski wsypujemy mąkę i ścieramy na tarce o grubych oczkach masło i smalec. Dodajemy cukier puder i proszek do pieczenia, żółtka i aromat i wszystko zagniatamy. Gdy ciasto będzie już wyrobione na gładką masę, wałkujemy na grubość 1 cm. Następnie wycinamy foremkami, układamy na blaszce i pieczemy około 20 min. Smacznego!



• Kliknij, aby powiększyć Kliknij, aby powiększyć
• Kliknij, aby powiększyć Kliknij, aby powiększyć
• Kliknij, aby powiększyć Kliknij, aby powiększyć
• Kliknij, aby powiększyć Kliknij, aby powiększyć

Dn. 25.XI. w gr. III odbyła się w sali gimnastycznej uroczystość pt. „Spotkanie z poezją”. Każde dziecko zaprezentowało wybrany wiersz polskich klasyków. Krasnale zostały przebrane przez rodziców i zaopatrzone w rekwizyty, zgodnie z treścią wierszy. Po występach dzieci zostały nagrodzone dyplomami i książeczkami z poezją.

W piątek, 14.10. br. grupę Krasnale odwiedziła p. Marcelina – mama Zosi. Nasz gość pokazał obrazki o treści przeznaczonej do nauki dzieci głuchoniemych. Pani Marcelina pracuje w szkole dla dzieci i młodzieży niesłyszącej. Opowiedziała nam o życiu ludzi niepełnosprawnych i o sposobie komunikowania się z nimi. Mama Zosi pokazała kilka słów za pomocą języka migowego, np. mama, tata, dom, zabawka, chłopiec, dziewczynka. Dzieci uważnie obserwowały i powtarzały „miganie”. Po udanej „lekcji” dostały od mamy Zosi lizaki. Natomiast pani Marcelina otrzymała od grupy dyplom z podziękowaniem za fachowe przekazanie informacji o swojej pracy – pracy nauczyciela języka migowego.